„Noc Muzeów” za nami. A rankiem… pomińmy „Starszych Panów”. Pora na podsumowanie kolejnej edycji „Nocy Muzeów”, w której uczestniczyliśmy.
W tym roku odwiedziło nas ponad 130 osób. Wyświetliliśmy filmy: „Muzeum utracone” oraz „Mysłowice 1945-1989”.
Pralka automatyczna – to jednak szczęście.
„Mamusiu! Wypuść mnie! Już będę grzeczna!” – To oczywiście żart. Lubimy dorosłych i dzieci, którzy zwiedzają nasze muzeum. Dzieci ciekawe wiedzy i odważne – szczególnie. A „kuna” rzeczywiście była narzędziem kary. Na szczęcie dość dawno temu.
Dzieci mogły otworzyć „magiczny kuferek”, w którym znajdował się słodki skarb. Z kuferka korzystali także dorośli (tylko łakomczuchy).
A co, rysować nie wolno? Wolno! Zwłaszcza gdy ma się do tego zacięcie. A może i talent?
Zwiedzający mogli obejrzeć wystawę czasową, na której zaprezentowano archiwalne fotografie Mysłowic wykonane przez Pawła Trochę. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów zakładu „Foto Trocha” i zostały udostępnione przez wnuczkę fotografika.
W nocnej scenerii można było również podziwiać kolekcję lalek kostiumowych oraz ich fotografie wykonane w różnych zakątkach świata.
Oprawę muzyczną zapewnił Radosław Pypeć. Wprawdzie kolejna „Noc Muzeów” dopiero za rok, ale zwiedzać nasze muzeum można i… za dnia. Zapraszamy.